Zespół policystycznych jajników to schorzenie, które objawia się na wiele różnych sposobów. Najczęściej mówi się o zaburzeniach miesiączkowania, trudnościach z zajściem w ciążę oraz nadmiernym owłosieniu w obrębie niektórych części ciała, a zbyt mało uwagi poświęca się zagadnieniom związanym z psychiką. Tymczasem okazuje się, że gros kobiet zmaga się również ze stanami depresyjnymi, napadami paniki oraz wahaniami nastroju. Skąd biorą się takie problemy przy PCOS? Złe samopoczucie psychiczne – jak sobie z nim poradzić? Poznaj kilka praktycznych wskazówek od Pora Na Zdrowie!
Spis treści
Skąd się bierze złe samopoczucie przy PCOS?
Zmagasz się z napadami paniki, wahaniami nastroju lub stanami depresyjnymi przy PCOS? Złe samopoczucie psychiczne to dość częsty objaw u kobiet borykających się z zespołem policystycznych jajników. Zanim dowiesz się, jak sobie z nim radzić, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie są jego przyczyny. Otóż wiele wskazuje na to, że głównym sprawcą całego zamieszania jest hiperandrogenizm, czyli nadmiar męskich hormonów płciowych.
DBAJ O SIEBIE PRZY PCOS POD OKIEM DIETETYKA!!!
Skorzystaj ze specjalnej oferty na pakiet rozszerzony online w cenie 350 zł zamiast 450 zł !!!
Gdy w organizmie kobiety dochodzi do zbyt intensywnego wydzielania androgenów, pojawiają się u niej uporczywe symptomy, które nie tylko utrudniają codzienne funkcjonowanie, ale również obniżają nastrój, zwiększają drażliwość, a nawet przyczyniają się do rozwoju nerwicy czy depresji. Pacjentkom szczególnie we znaki daje się hirsutyzm, czyli pojawienie się owłosienia typu męskiego w obrębie niektórych części ciała – mowa m.in. o górnej wardze, brodzie, klatce piersiowej, plecach, brzuchu oraz okolicach brodawek sutkowych.
Nadmierne owłosienie to nie jedyny problem pacjentek z PCOS. Kolejną przykrą konsekwencją hiperandrogenizmu jest zwiększona skłonność do trądziku, łysienia androgenowego, przetłuszczania się włosów oraz przybierania na wadze, co niewątpliwie może powodować ogromne kompleksy. Ale jest coś jeszcze, o czym warto wspomnieć – jako że zespół policystycznych jajników nierzadko powoduje zaburzenia cyklu miesiączkowego, gros kobiet spotyka się z trudnościami z zajściem w ciążę, co także nie pozostaje bez znaczenia dla ich nastroju i poczucia kobiecości.
PCOS a lęk i depresja
Coraz więcej doniesień ze świata nauki wskazuje, że PCOS nierzadko idzie w parze z depresją i zaburzeniami lękowymi. W jednym z badań z 2011 roku kobiety zmagające się z zespołem policystycznych jajników były aż 4-krotnie bardziej podatne na wystąpienie depresji w porównaniu do grupy kontrolnej. Oczywiście nie jest to jedyna publikacja na ten temat – na uwagę zasługuje również opracowanie z 2007 roku, w którym stany depresyjne stwierdzono u ponad 20% badanych. Dla porównania – w grupie kontrolnej wynik ten wynosił zaledwie 3%. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to niewiele, w rzeczywistości lęk i depresja to dość powszechne zjawisko. A po czym je rozpoznać? Czerwona lampka powinna zapalić ci się w momencie, gdy pojawią się u ciebie takie objawy jak:
- zaburzenia snu,
- osłabienie lub nasilenie apetytu,
- rozdrażnienie,
- płaczliwość,
- wahania nastroju,
- pesymizm,
- niska samoocena,
- chroniczne zmęczenie,
- brak motywacji do działania,
- długo utrzymujący się smutek,
- spadek zainteresowań,
- problemy z pamięcią i koncentracją,
- obniżone libido,
- ciągłe uczucie niepokoju,
- izolowanie się od innych,
- napady paniki,
- myśli samobójcze.
PCOS a inne zaburzenia psychiczne
W przypadku PCOS złe samopoczucie nie ogranicza się jedynie do odczuwania lęku i stanów depresyjnych. Problem ten jest znacznie szerszy, niż mogłoby się wydawać – istnieją bowiem dane naukowe, które wskazują na korelację pomiędzy zespołem policystycznych jajników a zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, zaburzeniami odżywiania, a nawet schizofrenią czy chorobą afektywną dwubiegunową.
PCOS a złe samopoczucie – jak sobie z nim radzić?
Złe samopoczucie przy PCOS to zjawisko, które wymaga kompleksowego podejścia. Ważne, aby zająć się zarówno jego przyczynami, jak i objawami – w tym celu należy skonsultować się z lekarzami o różnych specjalnościach, zwłaszcza ginekologiem, endokrynologiem i psychiatrą. O swoich dolegliwościach warto poinformować także lekarza rodzinnego. Kolejną wskazaną opcją jest udanie się do psychoterapeuty. Oczywiście nie można zapominać również o odpowiedniej diecie – o tym, jakie produkty powinny znaleźć się na twoim talerzu, a które z nich bezwzględnie wyeliminować z jadłospisu, dowiesz się w dalszej części artykułu.
Dieta a poprawa samopoczucia przy PCOS
Nie od dziś wiadomo, że zmiana nawyków żywieniowych to jeden z najważniejszych elementów leczenia wielu schorzeń i oczywiście nie inaczej jest w przypadku PCOS. Złe samopoczucie daje ci się mocno we znaki? Zatem postaw na jak największą różnorodność. W twoich posiłkach nie powinno zabraknąć pokarmów, które podnoszą poziom serotoniny, koją układ nerwowy, regulują trawienie, dodają energii, usprawniają pracę mózgu oraz niwelują stany zapalne.
Aby dostarczyć swojemu organizmowi powyższe substancje, sięgaj po świeże warzywa i owoce, w tym awokado i owoce jagodowe, nierafinowane oleje roślinne, np. oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, pestki i orzechy, produkty pełnoziarniste, tłuste ryby morskie, jajka, chude mięso, kakao oraz rośliny strączkowe. Doskonałym wyborem będą również niektóre przyprawy, w tym kurkuma i cynamon. A co powinnaś wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć, żeby poczuć się lepiej? Do składników niezalecanych przy PCOS i stanach depresyjnych należą niewątpliwie wysokoprzetworzone pokarmy, w tym słodycze, słone przekąski, kolorowe napoje, słodkie płatki śniadaniowe, konserwy, dania typu instant, fast foody, rafinowane oleje, margaryny oraz duże ilości alkoholu.
O najważniejszych zasadach przy dieta w PCOS przeczytasz w artykule: Dieta w PCOS – co jeść? Czego unikać? Najważniejsze zasady!
PCOS a złe samopoczucie – co musisz wiedzieć? Podsumujmy!
Zespół policystycznych jajników to schorzenie, które powoduje nie tylko dolegliwości fizyczne, ale i psychiczne. W świecie nauki istnieją badania wskazujące na korelację pomiędzy powyższą chorobą a ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych, depresji, schizofrenii, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych oraz choroby afektywnej dwubiegunowej. W przypadku PCOS złe samopoczucie można zniwelować dzięki współpracy ginekologa, endokrynologa, psychiatry oraz psychoterapeuty. Ważnym krokiem będzie także skorzystanie z konsultacji u dietetyka, który pokaże ci, jak zniwelować dokuczliwe symptomy PCOS – i to nie tylko te związane z psychiką – za pomocą stosownego odżywiania.
Źródła:
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21173657/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17397839/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32141403/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35191798/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK430847/
- https://www.psychiatriapolska.pl/Psychiatric-disorders-in-women-with-polycystic-ovary-syndrome,93105,0,1.html
- https://www.termedia.pl/ginekologia/Zespol-policystycznych-jajnikow-wplywa-na-psychike-kobiet-,28746.html
- https://www.healthline.com/health/healthy-sleep/foods-that-could-boost-your-serotonin
- https://www.healthline.com/health/pcos-diet#foods-to-avoid