Siemię lniane w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości!

Ziarna lnu kryją w sobie ogrom leczniczych właściwości, dzięki którym szybko zyskały status superfood. W zależności od potrzeb można spożywać je w formie surowej, mielonej oraz oleju. Ze względu na zawartość kwasu foliowego wielu lekarzy zaleca wdrożenie tego surowca do diety jeszcze przed zajściem w ciąże, jednak czy można kontynuować stosowanie go w trakcie jej trwania? Kiedy najlepiej sięgać po siemię lniane w ciąży, a w jakich sytuacjach nie jest ono wskazane? Pora na Zdrowie odpowiada!

Czym jest siemię lniane?

Siemię lniane można spotkać w formie brązowych lub lekko złotawych ziaren lnu pospolitego. Charakteryzuje je wysoka oleistość, a dzięki zawartości licznych substancji odżywczych od lat zalicza się je do kategorii superfood. Jego najpowszechniejszą odmianą jest siemię lniane brązowe, jednak jego złocista wersja, zwana również budwigową, jest niemniej wartościowa i odznacza się jeszcze bogatszym składem.

Powyższy surowiec najczęściej wykorzystuje się w tradycyjnej formie, czyli surowych ziaren. Jednak to nie jedyna opcja, po którą możesz sięgnąć, bowiem len mielony oraz olej lniany to jego równie popularne warianty. Co kryje się w tej roślinie i czy spożywanie siemienia lnianego w ciąży jest zalecane przez specjalistów?

Jakie właściwości ma siemię lniane?

Siemię lniane jest od lat używane jako surowiec leczniczy w medycynie alternatywnej. Korzyści płynące z tych niepozornych ziarenek zostały docenione już przez nasze mamy i babcie, a to wszystko za sprawą zawartych w nich licznych prozdrowotnych substancji.

Nasiona lnu niwelują szereg dolegliwości żołądkowo-jelitowych, w tym zaparcia, wzdęcia i mdłości. W wielu przypadkach stanowią one także naturalne remedium na nawracającą zgagę. Oprócz układu trawiennego len wspiera funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego oraz nerwowego.

Jakie składniki odżywcze dostarczysz swojemu organizmowi, stosując siemię lniane? Są to przede wszystkim witaminy A, C, K i E oraz te z grupy B, a także selen, fosfor, miedź, cynk oraz magnez. Nie wolno zapominać również o sowitej porcji błonnika, który wspiera pracę jelit. Co więcej, sterole roślinne, w które obfituje len, regulują gospodarkę lipidową, obniżając poziom cholesterolu LDL.

Wśród największych atutów suplementowania ziaren lnu pod różnymi postaciami wymienia się wzmocnienie odporności i dostarczenie organizmowi odpowiedniej dawki kwasów omega-3 i 6, które zmniejszają ryzyko miażdżycy oraz incydentów sercowo-naczyniowych. Omawiając ich zalety, nie sposób nie wspomnieć także o ich własnościach glikemizujących. Czy mimo tych wszystkich zalet spożywanie siemienia lnianego w ciąży jest całkowicie bezpieczne?

Czy można spożywać siemię lniane w ciąży?

Siemię lniane uznawane jest za produkt bezpieczny do suplementowania zarówno przed ciążą, jak i w trakcie jej trwania. Stosowane w odpowiedniej dawce niweluje szereg dolegliwości, które na co dzień towarzyszą przyszłym mamom. Jakie korzyści niesie za sobą wdrożenie do jadłospisu siemienia lnianego w ciąży?

Siemię lniane w ciąży – korzyści

Jakiego działania należy oczekiwać, sięgając po siemię lniane w ciąży? Napary i herbatki na jego bazie przyjdą ci z pomocą przy problemach trawiennych. Substancje oleiste zawarte w nasionach lnu chronią przełyk, żołądek i jelita, tworząc na ich powierzchni naturalną okluzję, dzięki czemu niwelują mdłości oraz zgagę. Ponadto obecny w nich błonnik poprawia perystaltykę jelit, przynosząc ulgę w zaparciach i wzdęciach.

Zmagasz się z cukrzycą ciążową? W takim razie wiedz, że siemię lniane to doskonałe źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, które stabilizują glikemię i eliminują skoki cukru po obfitych posiłkach. Ich obecność w tym surowcu nie pozostaje także bez znaczenia dla mikrobiomu jelitowego oraz poprawy funkcjonowania układu odpornościowego przyszłej mamy.

Picie naparów z siemienia lnianego w ciąży jest polecane w przypadku infekcji dolnych dróg oddechowych o różnym podłożu. Okazuje się bowiem, że mają one własności wykrztuśne i nawilżające, co może zmniejszać chrypkę i podrażnienie gardła u ciężarnych.

Opisując zalety siemienia lnianego w kontekście ciąży, nie sposób nie wspomnieć o jego działaniu zewnętrznym. Można go z powodzeniem wykorzystać w domowej pielęgnacji, np. tej dedykowanej włosom. Preparaty na jego bazie wzmacniają ich cebulki, wyciszają stany zapalne i zapewniają odpowiednie pH skalpu.

Siemię lniane w ciąży – ryzyka

Czy istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania do wdrożenia specyfików z siemieniem lnianym w ciąży? O ile w pielęgnacji nie trzeba się szczególnie ograniczać, tak w przypadku doustnej aplikacji nie wolno przekraczać dawki 1 łyżki stołowej dziennie. Większa jego ilość może mieć efekt przeczyszczający. Co więcej, zawarta w nim linamaryna może prowadzić do przedwczesnego porodu, a w skrajnych sytuacjach nawet do poronienia. Warto także pamiętać, że len zawiera fitoestrogeny, które mogą mieć wpływ na układ hormonalny ciężarnej.

Siemię lniane w ciąży – czy można stosować? Podsumujmy!

Ciąża to wyjątkowy okres w życiu każdej kobiety. Wymaga on zachowania szczególnej rozwagi podczas wybierania suplementacji, a także wykluczenia szeregu farmaceutyków. Skłania to ciężarne do częstszego sięgania po naturalne rozwiązania, np. nasiona lnu.

Siemię lniane może być stosowane przez większość kobiet oczekujących dziecka. Niweluje ono dolegliwości pokarmowe, w tym zgagę, wzdęcia, zaparcia i nudności, nawilża drogi oddechowe podczas infekcji i stabilizuje poziom cukru we krwi, co jest szczególnie ważne w przypadku diabetyczek. Warto również pamiętać o tym, że len może być aplikowany zewnętrznie, jako domowa kuracja na skórę i włosy.

Mimo tego, że napary i specyfiki na bazie siemienia lnianego oferują szereg korzyści, nie wolno przekraczać rekomendowanej dziennej dawki, tj. 1 łyżki stołowej. Należy mieć także na uwadze, że jego ziarna są źródłem linamaryny, która może wywołać przedwczesny poród, oraz fitoestrogenów oddziałujących na układ hormonalny. Nie wiesz, czy możesz spożywać siemię lniane w ciąży? Umów się na wizytę ze specjalistą i porozmawiaj o swoim przypadku.

Źródła:

• Szostak‒Węgierek D., Cichocka A., Żywienie kobiety w ciąży, PZWL, Warszawa, 2012.
• Machura M, Kazimierczak, Sipiński A i inni, Błędy Żywieniowe kobiet ciężarnych, Zakład Pielęgniarstwa Katedry Ginekologii i Położnictwa w Tychach, Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.
• https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32824177/
• https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28610933/
• https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28282776/
• https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25335670/

TE ARTYKUŁ POWINNY CIĘ ZAINTERESOWAĆ!

Grzyby w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości! Ryby w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka – rozwiewamy wątpliwości! Czosnek w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości! Mozzarella w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka – rozwiewamy wątpliwości! Śledzie w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości! Sushi w ciąży – czy można jeść? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości! Mięta w ciąży – czy można pić? Korzyści i ryzyka! Rozwiewamy wątpliwości! Melisa w ciąży – czy można pić? Korzyści i ryzyka – rozwiewamy wątpliwości! Odchudzanie w ciąży – czy można i jak schudnąć w ciąży? Czy to bezpieczne? Dieta na zgagę w ciąży – co jeść i czego unikać? Dieta w ciąży! Co jeść? Czego unikać? Najważniejsze zasady! Dieta wegetariańska w ciąży – co musi wiedzieć wegetarianka w ciąży?