Warzywa stanowią podstawę zdrowej i zbilansowanej diety. Obfitują one w moc cennych substancji wspomagających leczenie rozmaitych schorzeń i usprawniających pracę układu pokarmowego. Czy ich prozdrowotne działanie przyjdzie ci z pomocą również w leczeniu limfocytarnego zapalenia tarczycy? Jakie warzywa przy Hashimoto są dozwolone, a których z nich lepiej unikać? Poznaj odpowiedzi na te i inne pytania!

Spis treści

Dlaczego warto jeść warzywa przy Hashimoto?

Warzywa to niezbędny element zbilansowanej i zdrowej diety. Nic w tym dziwnego, ponieważ zawierają one cały wachlarz związków chemicznych, dzięki którym możemy ustrzec się niedoborów wielu witamin, minerałów i mikroelementów. Wdrożenie ich jak największej ilości do codziennego menu jest zalecane nie tylko w przypadku osób zdrowych, ale także tych przewlekle chorych, włączając w to pacjentów z Hashimoto.

Limfocytarne zapalenie tarczycy to choroba, w przebiegu której występuje przewlekły stan zapalny wywołany atakiem układu odpornościowego na tarczycę. Jeśli cierpisz na tę chorobę, zadbaj, aby w twoim jadłospisie znalazły się pokarmy obfitujące w substancje, które go niwelują. W tym wypadku świetnie sprawdzą się różnorodne warzywa.

Jakie warzywa przy Hashimoto będą najlepsze? Przede wszystkim te o wysokiej zawartości przeciwutleniaczy, które regulują procesy zapalne toczące się w ustroju. Własności antyzapalne to jednak nie jedyne ich zalety, ponieważ są one także źródłem witamin wspierających funkcjonowanie układu immunologicznego.

Wśród innych cennych składników bioaktywnych, które można znaleźć w warzywach, na prowadzenie wysuwa się witamina C, która jest odpowiedzialna za wzrost aktywności limfocytów. Co więcej, chroni ona tkanki gospodarza przed nadmiernym uszkodzeniem poprzez uruchomienie odpowiednich procesów autoimmunologicznych.

Oprócz kwasu askorbinowego w twojej diecie nie może zabraknąć witaminy E, będącej bardzo silnym antyoksydantem, oraz witaminy A, która wspiera funkcjonowanie błon komórkowych i chroni nabłonek przed wnikaniem chorobotwórczych drobnoustrojów.

Warto pamiętać, że uzupełnieniem powyższych witamin są mikroelementy wspierające zrównoważoną pracę tarczycy i układu odpornościowego, np. żelazo. Jego niedobór zaostrza przebieg limfocytarnego zapalenia tarczycy, a także dokłada się do pogorszenia ogólnego samopoczucia.

Warzywa są bardzo cennym źródłem błonnika pokarmowego, którego regularne spożywanie stanowi element profilaktyki chorób zapalnych układu trawiennego. Zadbanie o zdrowie twojego mikrobiomu jelitowego będzie miało bezpośredni wpływ na wyciszenie wielu dolegliwości związanych z Hashimoto.

Warzywa krzyżowe a Hashimoto

Warzywa krzyżowe a Hashimoto to często dyskutowane zagadnienie zarówno wśród specjalistów, jak i chorych. Do tej kategorii pokarmów należy m.in. kapusta, brokuł, kalafior, kalarepa, jarmuż, brukselka, brukiew oraz chrzan. Osobom cierpiącym na powyższe schorzenie zaleca się ostrożność i nieprzesadzanie z ich ilością w diecie.

Warzywa krzyżowe są źródłem substancji antyodżywczych zwanych goitrogenami. Utrudniają one wchłanianie jodu z pożywienia, wiążąc go i uniemożliwiając gruczołowi tarczowemu jego wykorzystanie do syntezy hormonów. Występują one głównie w ich surowej postaci.

Na szczęście nie musisz całkowicie eliminować warzyw krzyżowych ze swojej diety, ponieważ obróbka termiczna, np. gotowanie w wodzie bez przykrywki, częściowo neutralizuje ich działanie i pozwala cieszyć się pozostałymi zawartymi w nich witaminami i minerałami.

Spożywanie dużych ilości warzyw krzyżowych może negatywnie wpłynąć na pracę tarczycy, dlatego najlepiej zachować umiar. Jeśli boisz się, że w twojej diecie jest za dużo substancji antyodżywczych lub za mało jodu, wystarczy, że uzupełnisz ją o dodatkową porcję ryb morskich lub owoców morza.

Warzywa psiankowate a Hashimoto

Kolejną kontrowersyjną grupą warzyw, na którą powinieneś uważać, jeśli borykasz się z limfocytarnym zapaleniem tarczycy, są warzywa psiankowate. Należą do nich:

pomidory,
papryka (warzywo i przyprawa),
ziemniaki,
bakłażan,
jagody goji,
pieprz cayenne,
ziele angielskie.

Rezygnację z wyżej wymienionych pokarmów zaleca się w przypadku wielu chorób autoimmunologicznych, w tym Hashimoto. W ich wnętrzu kryją się glikoalkaloidy, czyli naturalne pestycydy wytwarzane przez rośliny w celu odstraszenia insektów i zwierząt – jest to głównie solanina, tomatyna i kapsaicyna. Mogą one podrażnić błony śluzowe, prowadząc do dolegliwości trawiennych. Co więcej, niekiedy przyczyniają się one także do rozszczelnienia jelita, co w efekcie ma negatywny wpływ na stan zapalny w ustroju.

Warzywa psiankowate a Hashimoto – czy trzeba z nich rezygnować na dobre? Jeśli po wykluczeniu warzyw psiankowatych ze swojego menu nie zauważyłeś dużej różnicy ani wyciszenia dokuczliwych symptomów choroby, skonsultuj się z lekarzem lub dietetykiem klinicznym. Być może w twoim przypadku zawarte w nich substancje nie zaostrzają stanu zapalnego.

Po jakie warzywa warto sięgać przy Hashimoto?

Jakie warzywa będą odpowiednie dla osoby chorej na Hashimoto, jeśli nie psiankowate czy krzyżowe? Na liście bezpiecznych pokarmów roślinnych znajdziesz:

marchew,
pietruszkę,
seler,
kabaczek,
dynię,
cukinię,
ogórki,
buraki,
awokado,
bataty,
warzywa cebulowe,
warzywa strączkowe,
większość zielonych warzyw liściastych.